Dzieci uwielbiają Święta, ale dorośli... już niekoniecznie. Chociaż rodzinnego klimatu nie da się niczym zastąpić, już teraz kalkulujesz w głowie co będziesz musiała zrobić zanim w kalendarzu pojawi się data 24 grudnia. Skorzystaj z naszych rad, a unikniesz przedświątecznej bieganiny.
Podziel się obowiązkami
Chociaż bez wątpienia nad wszystkim będziesz musiała mieć pieczę, na kilka tygodni przed świętami ustal podział obowiązków ze swoją rodziną. Być może nikt nie zastąpi Cię w kuchni, ale dla kilkuletniego malca ubieranie choinki – które jest przecież tak czasochłonne – to prawdziwa frajda. By zabawa przebiegła bezpiecznie zainwestuj w plastikowe bombki. Te są równie piękne jak szklane, ale za to nie tłuką się, więc nie zrobią dziecku krzywdy. Z domownikami możesz podzielić się również sprzątaniem. Być może malec niechętnie będzie ścierał kurze, ale za to z jaką ochotą zrobi to, gdy tę prostą czynność zamienisz w zabawę polegającą np. na poszukiwaniu skarbów ukrytych w różnych miejscach na zakurzonych nieco regałach!
Wprowadź klimat Bożego Narodzenia na długo przed Świętami
Wydaje ci się, że mieszkanie w którym mieszka kilkulatek nie może wyglądać jak z wnętrzarskiego magazynu? Błąd! Może i to za sprawą właśnie Twojego malucha. Zachęć dziecko, by już od początku grudnia wykonywało ozdoby choinkowe – kolorowe łańcuchy z bibuły, świece ozdobione koralikami, witraże z papieru, czy wreszcie stroiki na stół to detale, które tworzą klimat. Malec z pewnością poradzi sobie również z wykonaniem gwiazdkowych pocztówek z życzeniami. Pięknie ozdobione kartki, ukrywające w sobie świat dziecięcej fantazji, z pewnością przypadną do gustu całej rodzinie. Co więcej - taka zabawa jest bardzo angażująca, a dziecko tworząc rozwija swoją kreatywność.
Zaproś dziecko do kuchni
Kuchnia to miejsce, gdzie przed Świętami bez wątpienia spędzisz najwięcej czasu. Zawsze możesz jednak liczyć, na swojego małego pomocnika, który będzie miał do wykonania bardzo ważne zadanie – przebranie bakalii, ozdobienie ciasteczek, wykrawanie szklanką ciasta na pierogi. Taka zabawa to doskonała gimnastyka dla palców dziecka, a dodatkowo okazja do wspólnej zabawy, śpiewania czy po prostu rozmowy.
Nie rezygnuj ze spacerów!
Wydaje Ci się, że temperatura na minusie oznacza, że koniecznie powinniście zostać w domu? Nic bardziej mylnego – to właśnie teraz jest najlepszy czas na spacerowanie. Niska temperatura neutralizuje wirusy obecne w powietrzu, a już nawet półgodzinny spacer pozwala doskonale dotlenić organizm. Pamiętaj jednak, by dobrze zabezpieczyć malca przed chłodem, ubierając go na cebulkę. Uważaj jednak, by ubranko nie było za małe – za ciasne rajstopki utrudnią krążenie krwi, a wówczas malec szybko zmarznie. Dobrze jest również ubierać klika warstw lżejszej odzieży niż jeden grubszy sweterek. Dzięki temu będziesz mogła zdjąć jedną warstwę ubranka albo założyć, w zależności od tego, czy maluchowi będzie na spacerze za ciepło czy za zimno. Uważaj też by nie przegrzać malca - zapocone dziecko szybko łapie infekcje. By uniknąć problemów wybieraj ubranka wykonane z dobrej jakości bawełny oraz sprawdzaj skórę karku dziecka – jeśli będzie ciepła i sucha, wszystko w porządku. Jeżeli będzie spocona, zdejmij jedną warstwę ubranka.
Rozsądnie planuj zakupy
To ważne ze względu na zaoszczędzony czas i pieniądze! Robiąc zakupy wcześniej unikniesz wyczekiwania w długich kolejkach przy kasach, dodatkowo nie będziesz musiała na szybko kupować prezentów, a dzięki temu staranniej i lepiej przemyślisz każdy wybór. Dodatkowo pamiętaj, że święta i okres tuż po nich to czas, gdy wielu producentów oferuje swoje towary w korzystniejszych cenach. Końcoworoczne wyprzedaże to doskonała okazja, by kupić interesujące Cie przedmioty za całkiem niewielkie pieniądze. Nie zapomnij również o odpowiednim przygotowaniu świątecznych prezentów. Z pewnością wiesz doskonale, co Twój malec chciałby dostać pod choinkę. By jednak prezent dotrwał do chwili nim zabłyśnie pierwsza gwiazdka podarunek zapakuj i dobrze schowaj.
Babà jest pochodną ciasta rosnącego na naturalnych drożdżach, typowego dla polskiej tradycji ludowej. Uważa się że odmiana ta została wprowadzona na życzenie Gerolamo Baby, osiemnastowiecznego króla Neapolu, który był wielkim wielbicielem słodkości. »