Przemoc w rodzinie - dziś wchodzi w życie nowe prawo
2010/8/1 12:00:00
Dziś wchodzi w życie nowelizacja ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie. Wśród jej zapisów znalazł się m.in. zakaz kar fizycznych możliwość, odebrania rodzicom dziecka, gdy jego życie i zdrowie jest zagrożone ułatwienie doprowadzenia do eksmisji używającego przemocy członka rodziny.
Nie oznacza to jednak że za klapsa będzie można stracić dziecko - przekonują zwolennicy ustawy. Takie obawy wyraża bowiem wielu Polaków. Ustawa nie wprowadza jednak sankcji za stosowanie kar fizycznych. Odebranie dziecka rodzicom przez stworzony na mocy nowelizacji "zespół interdyscyplinarny" złożony z pracownika socjalnego, policjanta, przedstawiciela oświaty (pedagog, psycholog) i lekarza bądź pielęgniarki będzie mogło nastąpić w wypadku zagrożenia życia lub zdrowia dziecka. Rodzice będą też mogli od razu odwołać się od tej decyzji, a sąd rodzinny musi niezwłocznie, w trybie 24-godzinnym, podjąć decyzję zarówno o dalszych losach dziecka jak i o zasadności odwołania rodziców.
Podczas prac nad ustawą wykreślono z niej niektóre najbardziej kontrowersyjne zapisy, takie jak zapis o zakazie "przemocy psychicznej i innych form poniżania dziecka". Ustawodawca uznał, że sformułowanie to jest niejednoznaczne i może powodować nadużycia, ze względu na możliwość nadinterpretacji zachowań rodziców w stosunku do dziecka.
Ustawa budzi jednak kontrowersje. Jej zwolennicy przekonują, że stanie się ona narzędziem pomagającym dzieciom i całym rodzinom, bezradnym dotychczas wobec sprawców przemocy domowej. Przeciwnicy podkreślają, że nawet dotychczasowe prawo rodziło nadużycia i wskazują przy tym na głośne przykłady nieuzasadnionego odbierania dzieci rodzicom, jakie w ostatnich latach miały miejsce w Polsce. Powołują się też na praktyki innych krajów, w których występują zbliżone uregulowania prawne i na drastyczne przypadki rozbicia rodzin wynikające z urzędniczej pomyłki. Również ten zapis został "złagodzony" w czasie procesu legislacyjnego - przyjęto że dziecko można odebrać na jego mocy tylko gdy zagrożenie wiąże się ze stosowaniem przemocy w rodzinie - ma to zapobiec interpretacjom dopuszczającym odebranie dzieci na przykład rodzicom ubogim czy przezywającym różnego rodzaju problemy.
Jakie będą konsekwencje ustawy pokaże życie. Za rok minister pracy i polityki społecznej oraz Rzecznik Praw Dziecka przedstawią Sejmowi i Senatowi informację o jej funkcjonowaniu i skutkach.